 |
Autor |
Wiadomość |
Sun
Dołączył(a): piątek, 23 paź 2009, 15:43 Posty: 900
|
 Re: LONDYN 2011
_________________ "Bo Życie jest po to, aby Żyć"
|
sobota, 12 lut 2011, 11:41 |
|
 |
monika85
Dołączył(a): poniedziałek, 1 mar 2010, 19:33 Posty: 129 Lokalizacja: UK
|
 Re: LONDYN 2011
|
sobota, 12 lut 2011, 16:55 |
|
 |
Sun
Dołączył(a): piątek, 23 paź 2009, 15:43 Posty: 900
|
 Re: LONDYN 2011
No i wreszcie nastąpiła długo oczekiwana chwila - podziękowań za emigracyjne spotkanie pochwiczanek i pochwiczanów Za każdym razem przekonuje się ile wśród nas jest fantastycznych osób, które inspirują. Po spotkaniu, z którymi wraca się do domu w podskokach z uśmiechem na twarzy Kochani : - Małomówna - Analizująca, aczkolwiek urzekająca w sym Jestestwie i Michale - Skało  - Wulkanie optymizmu, której radość energia i pozytywne fluidy wyłażą Oczami - tylko chodzić i zbierać - No i Mistrzowie trafnych ripost, którzy zadbali o nasze mięśnie: jarzmowy wielki i brzucha (te odpowiedzialne za szczery śmiech Tak wyszłam z siebie na chwile i stanęłam obok naszego stolika we włoskiej knajpce z szaloną kelnerką i śpiewającymi kelnerami i pomyślałam sobie Ci to się dobrze znają i bawią  Co potwierdza fakt, że naszą społeczność pochwiczańską łączy nić porozumienia, która sprawia, że mało czasu trzeba, by poczuć chemię Dzięki Wam za ubogacenie, inspirację i Niezapomnianą Piękną Niedzielę Całuski  ps. i szczególnie za te ostatnie łzy wzruszenia, które popłynęły na myśl Kobiecej Pięknej, Dobrej i Urzekającej Duszy...
_________________ "Bo Życie jest po to, aby Żyć"
|
poniedziałek, 14 lut 2011, 04:06 |
|
 |
greg8012
Dołączył(a): środa, 7 kwi 2010, 02:34 Posty: 109
|
 Re: LONDYN 2011
Dziekuje Wszystkim za mile zaskoczenie  za torta i spiewajacych kelnerow.Totalnie mnie zamurowalo bo nie moglem nic wyksztusic.A tak odbiegajac od tematu to angielskie PKP dalo ciala na calego.Pozdrawiam
|
poniedziałek, 14 lut 2011, 14:41 |
|
 |
monika85
Dołączył(a): poniedziałek, 1 mar 2010, 19:33 Posty: 129 Lokalizacja: UK
|
 Re: LONDYN 2011
|
poniedziałek, 14 lut 2011, 17:03 |
|
 |
kundzia
Dołączył(a): poniedziałek, 13 gru 2010, 21:59 Posty: 28
|
 Re: LONDYN 2011
Nic dodać, nic ująć Kochani  Bylo rewelacyjnie! Jakbyśmy się znały kawał dobrego czasu I Kochane mnie do samego autobusu odprowadzily, co bym sie nie zgubiła  Jak puknęłyście w okno, to mój spontaniczny, niekontrolowanie głośny śmiech skupił na mnie wzrok połowy autobusu hehe. Oby więcej takich spotkań! 
|
poniedziałek, 14 lut 2011, 19:37 |
|
 |
pytonik
Dołączył(a): niedziela, 30 sty 2011, 11:15 Posty: 37 Lokalizacja: Londyn
|
 Re: LONDYN 2011
Witajcie Drodzy Przyjaciele (bo chyba juz moge o was tak mowic.)
Niedzieli 13 lutego nigdy nie zapomne. Kiedy jechalem na to spotkanie, różne mysli chodziły mi po głowie. Zastanawialem się czy znajdziemy wspólny język. Mogę stanowczo stwierdzic, ze ludziska!!!!!! Jestescie wspaniali!!!!!!!!! Każdy z was dał mi tyle do myślenia (greg8012 - duzo mysle o tym co od ciebie uslyszalem i dziekuje ci za to). Dziś praca sprawiała mi tak duzo problemów bo nie mogłem sie skupic. Cały czas analizowalem każda wypowiedz. Bardzo mi sie podobala atmosfera i wasze poczucie humoru. Juz z Izzolda myslimy o poprawinach ale to wszystko z czasem. Bedziemy informowac co i jak. Na koniec chcialbym wam zadedykowac wiersz.
Krocząc przez życie zakręty mijam bo przecież droga nie zawsze prosta czasami kielich goryczy spijam na przekór losu mina radosna
to dzięki Tobie, mój przyjacielu barwną naturę ciągle odkrywam znasz moją drogę dążeń do celu piękną muzyką szczyty zdobywam
Ty Jesteś siłą i ręką prawą wspierając duszę w chwili zwątpienia miłą ekspresją, wulkanu lawą Twoja Obecność serce dotlenia
Dusza też pragnie zwykłej rozmowy telepatycznie wnętrze wertujesz działasz jak środek antystresowy na twarzy uśmiech szczery malujesz
Gdy mina smutna zawsze przybywasz i słowem gładzisz moje obawy siejąc nadzieję serce zdobywasz słodząc rutyny ten smak gorzkawy...
Dobroć serca jest tym, czym ciepło słońca: ona daje życie... więc... żyj jak umiesz najpiękniej...
Dziękuje wam pytonik
|
wtorek, 15 lut 2011, 00:17 |
|
 |
izzolda
Dołączył(a): niedziela, 30 sty 2011, 00:24 Posty: 12 Lokalizacja: Londyn
|
 Re: LONDYN 2011
Dzięki Wszystkim za rewelacyjne spotkanie. Bardzo się bałam tego spotkania, że nie będę wiedziała co mam powiedziec i jak się zachowac. Jednak niepotrzebnie się bałam. Umeicie słuchac, dajecie dobre rady, tryska od was taka siła i energia że szok. Bardzo dużo sie od was dowiedziałam teraz musze to wszystko przemyślec. Mam pełna glowe pomysłów. Jest mi lzej że jednak nie jestem sama z tym wszytkim że jest jeszcze ktoś kto ma taki sam problem jak ja i co najważniejsze, że mnie rozumie. Do końca życia będę pamietała ta niedziele 13. Pozdrawiam Was Wszystkich i już nie mogę się doczekac następnego spotkania.
|
środa, 16 lut 2011, 01:47 |
|
 |
Setman
Dołączył(a): sobota, 17 paź 2009, 00:15 Posty: 238 Lokalizacja: Warszawa
|
 Re: LONDYN 2011
_________________ Andrzej Setman
|
czwartek, 17 lut 2011, 18:44 |
|
 |
Sun
Dołączył(a): piątek, 23 paź 2009, 15:43 Posty: 900
|
 Re: LONDYN 2011
...szóstce albo przynawac sié kto sié nie podpisal  pomysł naszego kreatywnego Grega  wysłana przez naszego zaradnego pytonika  pełna współpraca - i jaki efekt  nawet guru się odezwał  Panie na poczcie miały pewnie o czym plotkować 
_________________ "Bo Życie jest po to, aby Żyć"
|
czwartek, 17 lut 2011, 19:25 |
|
|
Kto przegląda forum |
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zalogowanych użytkowników i 1 gość |
|
Nie możesz rozpoczynać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|
 |