Wolałabym wcześniej - może 14.30? Zagrodę chętnie poznam

E.

Nam pasuje, jak ktoś podejmie "męską" decyzję co do najlepszego dla Was czasu to po prostu przyjedziemy. +S ciągle się pyta: "to na którą?" Jak coś dajcie znać konkretnie godzinę i miejsce, może być na PW.

Hejka

Ja dołączę do Was ok 18. Będę dzwonić do Edith czy Doroty, gdzie będzie można Was dopaść

Może być Zagroda

Pozdrowionka!

Nam też niestety uda się dotrzeć na 18.00. Także jeśli będziecie wcześniej, to proszę dajcie znać, a najwyżej do Was dobijemy.
Edith - jeśli masz probelm z nocnym powrotem - daj znań, bo my mamy jeden wolny pokoik teraz i możesz u nas przenocować:)
Także ja plus Zorba będziemy na 18.00. Dajcie znać, jak jeszcze będziecie na forum, o której będziecie Wy.
Najwyjeż jutro dogadamy telefonicznie i będzie... ślicznie:DDDD

Do wszystkich dobrych ludzi (Princess - dzięki za propozycję)

Niestety, nie przyjadę dzisiaj. Bawcie się dobrze. Jedzcie, pijcie (za nieco chorych), rozmawiajcie. I ...do następnego

Dzięki za wspólnie spędzony wieczór. Było fajnie i "słodko" uhhh.
Nic tylko same plusSy takiego spotkania.
To ja idę zrobić śniadanko dla mojej śpiącej królewny. Będzie tradycyjne polskie coś w stylu jajka na bekonie, bez lisów, kuropatw czy też innych stworzeń bo takie jakoś nie chciały mi wpaść wczoraj/dzisiaj pod koło.

Pozdrawiam plusS.

Dziękuję wszystkim za spotkanie
Było jak zwykle super. Nadal mam w pamięci pyszny smak ciepłego ciasta brzoskwiniowo-gruszkowego z lodami
Teraz kilka zdań samouwielbienia, bo jestem z siebie dumna jak po włożeniu pierwszy raz palca wiadomo gdzie ...
W moim lepszym życiu jako EX podchodząca do życia z mniejszą bojaźnią, jeździłam dziś samochodem pierwszy raz od około 10 lat (czyli od momentu, gdy byłam pasażerem w wypadku). Kilka razy mi zgasło i raz ktoś zatrąbił, ale w końcu: "NIEDZIELA DLA NIEDZIELNYCH KIEROWCÓW!!!" Jest więc szansa, że na następnym spotkaniu +S będzie mógł już: Dzisiaj cało wróciliśmy z imienin ze mną za kierownicą. Jak się człowiek przestaje z wygody wszystkiego bać, troszkę się postara i oleje co sobie inni pomyślą (a może po prostu sam o sobie coraz lepiej myśli) to życie jest takie cudowne.
Do zobaczenia cudowne Dziewczyny z +J i z +K

A u mnie i +J pomidorki coraz bardziej czerwone, co moim zdaniem jest tylko i wyłącznie zwiastunem czegoś dobrego - bo jak pomidory wyrastają na parapecie, to muszą być dobre fluidy:)))
Ja mam nadzieję, że za jakiś niedługi czas znów się spikniemy, może nawet w większym gronie? Ściskam wszystkie kochane i wszystkich co są na plusie:)))

i ja spieszę dziękować...

... za doskonałe ćwiczenia mięśni twarzy (tych od: pogaduch poważnych i mniej, nieprzemijającego uśmiechu i języka przy zmianie z pol na ang) i pośladków (po kilkugodzinnej nasiadówce:)...

...za budowanie mostów przez opowiadanie o nich... przy okazji odsyłam do avatara Górala... mistrzowskie wykonanie +S, więc dokładam kolejny +: +S+

...za wyjaśnienie tajemnicy ... pomidorów...

Przepyszne desery rozpieściły nasze ciałka , a Wasza Kochani obecność, serduszka i umysły

Dzięki +-y i Towarzyszki

Jak pomidory wyrastają na prapecie to w sumie już prawie cud . Może +J z nimi rozmawia i to przez to. Brakuje Wam jeszcze owcy i kozy do produkcji fety i mielibyście już ekologiczną grecką sałatkę.
Lubię brzoskwinie, czekam na podpowiedź jeśli wymyślicie patent jak je "wyhodować" na wąskim parapecie Jest jakaś wersja brzoskwiniowego bonsai z owocami naturalnej wielkości?