 |
|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 10 ] |
|
Autor |
Wiadomość |
nono
Dołączył(a): piątek, 18 kwi 2014, 18:28 Posty: 16
|
 Stara - Nowa
Cześć Dziewczyny !! Mam 22 lata i mieszkam w Monachium, gdzieś około lipca sierpnia będzie 3 lata jak zmagam się z pochwicą. Długo się z tym ukrywałam bo myślałam że to ze mną jest coś nie tak moją budową czy jestem po prostu bardzo chora. Długo szukałam w internecie co może mi być aż trafiłam na słowo POCHWICA. Myślałam że to niemożliwe abym to miała no bo przecież moje życie było i jest takie idealne. Wynika to z mojej religi, tego co rodzice mi przekazali i zamiast siebie doceniać i podziwiać to wolę sobie dopier*alać. A przecież nie jestem tego warta ! Do cholery mogę być szczęśliwa ! Mimo tego dolegliwości nie znikały, a sex = ból. Po jakimś czasie trafiłam na Andrzeja, bardzo dużo czasu minęło nim zebrałam się napisać. Jednak poszedł pierwszy e-mail, pierwsze spotkanie i teraz jestem w trakcie wykonywania zadań. I powiem Wam że idzie mi całkiem dobrze, Partner mnie wspiera i uczy się ze mną cierpliwe  ) A ja jak w Belli podziwiam, podziwiam, podziwiam, podziwiam i wymagam  ) Odkrywamy siebie znów na nowo  z moim partnerem jestem już 5 lat a za rok w sieprniu mamy ślub i będzię na pewno uczczony piękną nocą poślubną  ) Jakiś taki rozlazła ta wiadomość  ale tak bardzo bym chciała się podzielić tym co przeżywam i co mam że nie wiem czego się chwycić  Bardzo gorąco pozdrawiam KLAUDIA
|
sobota, 26 kwi 2014, 17:43 |
|
 |
Niezapominajka
Dołączył(a): środa, 14 gru 2011, 04:14 Posty: 175 Lokalizacja: UK
|
 Re: Stara - Nowa
Cześć Klaudia Witaj w klubie wyjątkowych kobiet  swoje „zmagania” z pochwicą potraktuj jak przygodę!  sama wkrótce się przekonasz jak super jest życie po setmanizacji Wybierasz się na Zlot? to świetna okazja aby porozmawiać oraz poznać inne dziewczyny, które przechodzą/przechodziły przez to samo, co Ty. Można się także przekonać, że jest więcej kobiet 'z którymi jest coś nie tak' Ściskam 
|
sobota, 26 kwi 2014, 23:16 |
|
 |
KAROLCIA25
Dołączył(a): poniedziałek, 22 sie 2011, 14:11 Posty: 249 Lokalizacja: Katowice
|
 Re: Stara - Nowa
nono,witaj serdecznie  Chyba każda z nas na początku myślała,ze jest tą jedyną,wyobcowaną,chorą nie wiadomo na co,ale na szczęscie to nie choroba,a pochwica  Również polecam udział w zlocie i życzę powodzenia w pokonywaniu pochwicy 
|
niedziela, 27 kwi 2014, 07:55 |
|
 |
monika85
Dołączył(a): poniedziałek, 1 mar 2010, 19:33 Posty: 129 Lokalizacja: UK
|
 Re: Stara - Nowa
Nono Witaj w naszym gronie,milo ze tutaj trafilas Ile by to nie trwalo to czeka Cie niesamowita przygoda zycia Powodzonka w cwiczeniach i setmanizacji Rowniez zachecam do "ZLOTU" daje duzegooo kopa z rozmachem Pozdrawiam Monia
|
niedziela, 27 kwi 2014, 17:57 |
|
 |
nono
Dołączył(a): piątek, 18 kwi 2014, 18:28 Posty: 16
|
 Re: Stara - Nowa
Cześć Dziewczyny  Bardzo dziękuję za tak wiele jak dla mnie odpowiedzi  Poczułam się naprawdę super, że nie jestem taka sama. Niestety w zlocie nie węzmę udziału, ze względu na nowo rozpoczętą pracę  Moja przygoda z setmanizacją nie trwa długo, ale już czuję efekty, coraz bardziej wierzę w siebie i swoje piękno zewnętrze i wewnętrzne  Mój partner też jest w trakcie setmanizacjii, choć jest trochę skryty i nie powie wszystkiego na głos ale widzę u niego również zmiany i czuje jego bliskość  ) A jak u Was z partnerem ? Jak jego nastawienie ? Pozdrawiam i buźki :*
|
wtorek, 29 kwi 2014, 20:01 |
|
 |
nono
Dołączył(a): piątek, 18 kwi 2014, 18:28 Posty: 16
|
 Re: Stara - Nowa
Cześć Dziewczyny  Bardzo dziękuję za tak wiele jak dla mnie odpowiedzi  Poczułam się naprawdę super, że nie jestem taka sama. Niestety w zlocie nie węzmę udziału, ze względu na nowo rozpoczętą pracę  Moja przygoda z setmanizacją nie trwa długo, ale już czuję efekty, coraz bardziej wierzę w siebie i swoje piękno zewnętrze i wewnętrzne  Mój partner też jest w trakcie setmanizacjii, choć jest trochę skryty i nie powie wszystkiego na głos ale widzę u niego również zmiany i czuje jego bliskość  ) A jak u Was z partnerem ? Jak jego nastawienie ? Pozdrawiam i buźki :*
|
wtorek, 29 kwi 2014, 20:01 |
|
 |
El Marija
Dołączył(a): sobota, 15 cze 2013, 16:30 Posty: 28
|
 Re: Stara - Nowa
Mówienie - w szczególności o uczuciach - na pewno nie jest mocną stroną facetów. A już w szczególności tych pochodzących w prostej linii od jaskiniowca - jak mój mąż - więc wiem o czym mówisz. Ale liczy się całokształt i dla mnie przede wszystkim to, że nareszcie wiedziałam, że to nie ja jestem wybrakowanym egzemplarzem, ale że to nasza wspólna sprawa. Wspólne ćwiczenia, zabawy, no i struganie marchewki, które mojemu mężowi szczególnie przypadło do gustu Powodzonka!
|
piątek, 2 maja 2014, 14:23 |
|
 |
Sun
Dołączył(a): piątek, 23 paź 2009, 15:43 Posty: 900
|
 Re: Stara - Nowa
Witaj nono co do partnera, to z perspektywy czasu, dochodzę do wniosku, że się nie zmienił...i dobrze NA początku terapii byłam przekonana, że jak on się zmieni, to wszystko się ułoży, ale trochę czasu potrzebował, by się przekonać, że jest jaki jest i że na siłę się nie zmieni. I że albo ja zmienię swoje przekonanie albo zmienię faceta... Poznałam wielu partnerów nas pochwiczanek i Ci którzy decydują się na towarzyszenie w terapii to w zdecydowanej większości Super Faceci  wielki Szacun dla nich, bo to nie zawsze przyjemna przygoda - zwłaszcza na początku, gdy tak wiele dzieje się z naszymi emocjami, myślami, ciałem... Powodzenia i dużo przyjemności w odkrywaniu się i siebie nawzajem  i byście nie czekali do tego sierpnia, bo szkoda czas, a marchewka i tak najlepsza jest w rosołku 
_________________ "Bo Życie jest po to, aby Żyć"
|
piątek, 2 maja 2014, 14:46 |
|
 |
nono
Dołączył(a): piątek, 18 kwi 2014, 18:28 Posty: 16
|
 Re: Stara - Nowa
Witajcie, po trochę dłuższej nieobecności  Z moim partnerem jeśli chodzi o angażowanie się w pochwiczkę moją jest różny raz bardziej raz mniej. Zawsze mówi że czeka aż sama powiem bo nie chce naciskać czy mnie urazić  A jeśli chodzi o stosunek ogólnie to widzę zmiany, nie pioprunujące ale bardzo mnie zadawalające. Dostaje kwiaty, szampana, małe upominki, jeździmy na różne wypady i zrobił się dla mnie znów mega sexy i męskim facetem !!! Niedawno był nasz pierwszy stosunek, ciszyliśmy się jak dzieci  ) Bardzo Nam się podobało. Niestety za drugim razem już nie było taki fajerwerków a to tylko dla tego że zamiast ja skupić się na partnerze to ciąglę myślałam czy znów się uda, czy znów będzie tak super, czy będzie szczypac piec ? no i nie poszło ... A jak u Was z pierwszymi razami trakcie terapii efekty od razu czy stopniowo ? Tak się cieszę że napisałyście ! Buziaki Klaudia :* !
|
środa, 21 maja 2014, 11:06 |
|
 |
Moskwa
Dołączył(a): poniedziałek, 19 wrz 2011, 01:58 Posty: 66 Lokalizacja: Toruń/Rypin
|
 Re: Stara - Nowa
Witaj nono  w przypadku mojej terapii bywało różnie, raz było lepiej, raz gorzej. Nawet jak już nam się udało, to później też nie obyło się bez problemów. Ale ogólnie tendencja była rosnąca także nawet jak coś nie wychodzi to głowa do góry i dalej działać pozdrawiam 
|
czwartek, 22 maja 2014, 15:16 |
|
|
|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 10 ] |
|
Kto przegląda forum |
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zalogowanych użytkowników i 3 gości |
|
Nie możesz rozpoczynać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|
 |